Żeby mi się chciało chcieć...

Z tym problemem chyba najtrudniej jest sobie poradzić. Jak przezwyciężyć niechęć do robienia czegoś, np. rozwiązywania zadań z matematyki albo przyswajania sobie słówek z języka obcego? Jak zmobilizować się do działania, kiedy "nic mi się nie chce"? No może nie tak całkiem nic, ale na pewno nie jest to nauka... Kilka rad. Trzeba spróbować.

  1. Najlepiej byłoby, gdyby udało Ci się polubić - albo dany przedmiot, albo sam proces uczenia się. Przyjmij do wiadomości, że jest to możliwe. Specjaliści od smaku twierdzą, że jeśli ktoś czegoś nie lubi, powinien zmusić się cztery razy do zjedzenia niewielkiej porcji tego czegoś. Za piątym razem ten szpinak okaże się jadalny, a za szóstym nawet smaczny;)
  2. Nie stawiaj sobie za dużych celów na początek. Nie zakładaj, ze dziś nauczysz się treści rozdziału, który liczy sobie 16 stron. Zacznij od czterech. Nie przejmuj się, jeśli skończy się na trzech. Traktuj to jako "najtrudniejszy pierwszy krok", którego zrobienie jest wstępem do dalszego działania. Nie zakładaj, że nauczysz się dzisiaj 30 słówek. Naucz się pięciu, ale po prostu zrób to.
  3. Stwórz sobie fajną atmosferę w czasie tego pierwszego małego wysiłku. Włącz sobie sympatyczną, ale nie przeszkadzającą muzykę. Zjedz czekoladkę. Pomyśl o tym, co będziesz robił później. Zmobilizuj się na pół godziny. To nie tak dużo, a już zaczniesz!:)
  4. Wymyśl sobie jakąś nagrodę za dobrze wykonane zadanie. Niech to będzie coś, co lubisz, a na co nie często możesz sobie pozwolić. Kiedy skończysz pracę, którą sam sobie zadałeś, pozwól sobie na taką przyjemność.
  5. Stara zasada "Najpierw obowiązek, a potem przyjemność" nie jest taka głupia. Dużo więcej przyjemności czerpiemy z rozrywki gdy mamy tzw. "poczucie dobrze spełnionego obowiązku". Nic nam nie przeszkadza wówczas rozkoszować się filmem, grą, muzyką, czy cokolwiek lubisz:) Nie odzywa się wyrzut sumienia, nie ma presji czasu. Sprawdź, a przekonasz się, jakie to sympatyczne uczucie:)
  6. Umów się z kimś, ze zrobicie jakąś pracę czy zadanie razem. Oczywiście powinna to być osoba, której się chce, a nie ktoś, kto ma podobny problem z brakiem motywacji...
  7. Jeśli mimo prób nadal masz problem, napisz do mnie albo przyjdź pogadać. Zdarza się, że taka nieodparta niechęć do działania, niemożność skoncentrowania się, poczucie beznadziejności własnych wysiłków, ma jakieś poważniejsze źródła w Twojej psychice, np. wiąże się z nerwicą lub nie rozwiązanym problemem osobistym. Wtedy potrzebna Ci jest indywidualna pomoc.

» powrót



Copyright © by X Liceum Ogólnokształcące im. KEN | ul. Wróblewskiego 8, Kraków